poniedziałek, 6 lipca 2020

Witam ponownie,

Witam serdecznie,

Od dnia 6 lipca postanowilam zalozyc nowego bloga.  Na poprzedniego bloga nie moglam wejsc od konca pazdziernika ,bo moj komputer samodzielnie sie zresetowal i niestety stracilam wszystkie adresy dostepu i hasla, bo zapisalam je na komputerze.

Jestem ciekawa jak Wam minal czas na kwarantannie.  Podczas pobytu w domu robilam wiele rzeczy,udalo mi sie dokonczyc kilka ufoczkow.

Dzis chcialam tylko pokazac kilka zdjec z zakonczonych przeze mnie prac.Kolejne pokaze w tym tygodniu.

A oto one.

Z takiej przecietnej cieplej,starej welenki z akrylem powstal kolejny
szaliczek.



Chcialam pokazac tez kwiaty jakie udalo mi sie wyhodowac z wlanych nasion.



Sweter  z welny estonskiej juz skonczony.



Jest swietny i cieply,dobry na zime,ale " poszedl", popekal dol,widocznie welna byla slaba lub stara.Na poczatku pozbieralam ja na szydelku i robilam lanuszkiem ,zeby pozbierac dol.


Po zrobieniu  dolu i zebraniu szydelkim ,postanowilam obrobic go wachlarzykam i tak
wyglada w calosci.


Pozdrawiam wszystkich serdecznie
i zapraszam ponownie.

ania i GROSZEK

1 komentarz:

  1. Witaj Aniu w nowym miejscu . Piękne prace wykonałaś. Bardzo podoba mi się wełna estońska. Sweterek wyszedł cudny. Miłego blogowania . Cieszę się , że jesteś. Pozdrawiam cieplutko 💖

    OdpowiedzUsuń