Ksiazki i ..misz- masz

Witajcie KOCHANI, Chcialam polecic ksiazki,ktore ostatnio przeczytalam.Pierwsza z nich to ksiazka Lucindy Riley "Siedem siostr".

Ksiazka Polecila mi ja kolezanka i jest warta czytania. Ksiazka Lucindy Riley jest pelna magii,nastrojowa saga rodzinna.Kazda z siostr jest inna,kazda urodzila sie w innej czesci swiata,kazda ulozyla sobie zycie z dala od pozostalych siostr a ich przybrany ojciec - tajemniczy Pa SALT - nadal im imiona mitycznych Plejad. Kiedy szesc mlodych kobiet dowiauje sie o jego smierci,wszystkie jak ptaki do gniazda,przybywaja do rodzinnego domu- bajecznego zameczku nad Jeziorem Genewskim - a tam czekaja na nie zaszyfrowane waidomosci o ich pochodzeniu. Najstarsza z siostr Maja ,idac wskazowkami Pa SALTA dociera do Rio de Janeiro. Kolejna ksiazka to "Siostra burzy".

Kolejna siostra dociera do Norwegii,i ...dowiaduje sie ,ze jestem potomkiem - praprawnuczka Edwarda Griega. Jesli znajdziecie troche wolnego czasu to polecam te ksiazki. W ostatni piatek GROSZEK mial mala operacje,usuwanie brodawczykow na ciele w kilku miejscach.Oczywiscie,byla narkoza i teraz ma moja opieke pielegniarska, karmienie osobiste i podawanie lekow.Podawanie wody,chodzenie na spacery, mizianie , czeste glaskanie. A oto Grosio.

Zdjecie szwow z przedniej lapki, tylnej i karku nastapi w przyszly poniedzialek. Pozdrawiamy WSZYSTKICH. ania i GROSZEK