wtorek, 13 października 2020
Koralowy skonczony...
Witajcie KOCHANI,
Serdecznie dziekuje za liczne odwiedziny bloga.Raz lub dwa razy w miesiacu bede pokazywac ciekawe miejsca w Warszawie do ktorych nie zagladamy i nie znamy ich .Dzis chcialam pokazac skonczony koralowy sweter. Od kilku dni w Wwie pada deszcz,jest chlodno,nieprzyjemnie ,pochmurno i ... dzis moglam juz zalozyc gotowy sweter i bylo mi cieplo.
A oto zdjecia.
Na ostatnim zdjeciu w ten pochmurny,deszczowy dzien spiacy GROszek,mysli,ze trzeba wykorzystac ten dzien i spac na moim lozku.
Na poszczegolnych zdjeciach widac jak wyglada sweter,zrobilam zwyczajne warkocze na rekawach ,natomiast tyl swetra to scieg francuski.
Pozdrawiamy serdecznie,zyczymy slonecznych dni tej jesieni.
ania i GROszek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczny sweter, w moim ulubionym kolorze:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł i dobrze że grzeje.
OdpowiedzUsuńNowy sweterek jest świetny. Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖
OdpowiedzUsuńWhat a gorgeous little sweater! I never could learn to knit but I can crochet!
OdpowiedzUsuńMeraviglia!
OdpowiedzUsuń